iVamos Rafael!

Arachiel

Bulbulbul.... temat tonie ;>
No to Ari będzie wyciągać na powierzchnię! bo czasu nie mam dużo, ale jak już mam coś wolnego, to czytam... (por que jakieś mecze są wtedy gdy czasu nie mam albo na programach których nie mam... A S-Sport mnie nie rajcuje (wolę już Wasze relacje

)
Więc z biblioteczki Ar:
- seria "Kot który..." - takie fajniaste kryminały z kiosku, cienkie to i drogie (12zł/tomik, a tomów jest 30...), ale można zawsze od kogoś pożyczyć Wesoly

intryga fajna, główny bohater sympatyczny, kot Koko boski do kwadratu, ogólnie miła książka na popołudnie
- z serii kryminałów: Joe Alex. Wszystko. Cudowne. Lepsze od Kota...

Prawie tak dobre jak Agatha Christie

- z serii pt. Jacek Komuda - "Czarna Bandera". Morskie, pirackie, mocne jak rum. I klimatyczne. Aż Ari natchnęło do napisania "Dziennika pokładowego" z Italii (jak ktoś chce poczytać to podrzucę) Kwadratowy

I chyba póki co tyle...Niedługo sesja, więc Ari nabierze apetytu na książki... A nie powinna

Wisełka

Najdobitniej scharakteryzowalabym siebie jako 'smierdzacego lenia' [maski wloz! Wstyd

], ale poniewaz wczoraj dorwalam w lapska pewna literature, chyba jeszcze tak nie capie Think

Jakby co, to mowta xP
Owa ambitna ksiega to literatura wysokich lotow, ma prawie 300 stronic, wiec to nie byle co! Cwaniak

'DLACZEGO mezczyzni nie sluchaja, a kobiety nie umieja czytac map'. Wiselka sie doksztalca, a co! Tata sie troche smieje i pyta kiedy odpowiadam z tego w szkole Hyhy

A'propo toniecia - cieszcie sie, ze Wiselka nie przyczepila jakiegos glazu, zeby ten temat calkiem zatonal xP

katarzynka

Wiseła, groźby morderstwa są karalne! Pamiętaj szpada

A książki z gatunku 'jak rozgryźć kobietę/mężczyznę' to bardzo lubię Very Happy

Ari, mam nadzieję, że wiesz iż Joe Alex to jest polski produkt:> 'Dobre bo polskie' Cool

Ja natenczas jestem zaczytana w książce pt. Katedra w Barcelonie [autor -Ildefonso Falcones], nie przypuszczałam, że tak mnie wciąga książka historyczna [aczkolwiek z fabułą!], polecam Smile

Arachiel

Oczywiście że wiem:) Joe Alex naprawdę się nazywa Maciej Słomczyński i dlatego tym bardziej go lubię Mruga

A Katedrę kiedyś na pewno przeczytam:)

Rafał

Ja bardzo lubie Cobena, Koontza i Becketta. Czyta ktos tych autorow?

magnum44

Beckett i jego Godot= filozofia=tfu, tfu. I to czyta ekonomista. Odważnie, odważnie Wesoly

Kajtek

ja sie przymierzam do Cobena... ale nie moge sie za niego jakos wziac Mruga

haha moze mi cos polecisz z jego ksiazek?

Rafał

katarzynka

Beckett - Godot - czekanie - mały fragment przeze mnie przeczytany - wolę wiedzieć do czego dążę w książce - finito Wink

Dla poszerzania chorych-zontów to ja zaczęłam kiedyś czytać 'Porter Doriana Greya' by Oscar Wild i muszę przyznać, że nie skończyłam Razz

Bo niektóre książki mają w sobie to coś, a inne są drogą przez mękę [jak Jądro ciemności, tfu!]

Wisełka

To mój spis lektur na wykład z literaturu. Do wyboru jedna książka z każdej listy [z 1. już sobie wybrałam TransAtlantyk, bo czytałam w LO.

]

Lista II
G. Flaubert, Pani Bovary
T. Mann, Czarodziejska góra
J. Joyce, Ulisses
W. Woolf, Pani Dalloway
W. Faulkner, Wściekłość i wrzask
J. Conrad, Lord Jim
H. James, Bestia w dżungli
G. M. Marquez, Sto lat samotności
K. Vonnegut, Rzeźnia nr 5

(może Bestia? Coć ta Rzeźnia brzmi interesująco

z Pani Bovary pisałam maturę w oparciu o fragment

)

Lista III
J. M. Coetzee, Hańba
B. Hrabal, powieść lub zbiór opowiadań do wyboru
A. Jelinek, Pianista lub Amatorki
T. Bernhard, Dawni mistrzowie
D. Lessing, Piąte dziecko lub Lato przed zmierzchem
P. Roth, Konające zwierzę lub Everyman
H. Murakami, Przygoda z owcą lub Kafka nad morzem lub inna powieść
V. Nabokov, Dar lub inna powieść
H. Müller, Dziś wolałabym siebie nie spotkać

Lista IV
O. Tokarczuk, Prawiek i inne czasy lub Dom dzienny, dom nocny lub Bieguni
D. Masłowska, Paw królowej
M. Witkowski, Lubiewo lub Barbara Radziwiłłówna z Jaworzna Szczakowej
A. Stasiuk, Mury Hebronu lub Dukla lub jadąc do Babadag
P. Huelle, Weiser Dawidek lub Mercedes-benz: z listów do Hrabala lub Castorp
M. Tulli, Sny i kamienie lub Tryby
J. Pilch, Spis cudziołożnic lub Moje pierwsze samobójstwo
M. Gretkowska, My zdie’s emigranty, Kabaret metafizyczny

(Babadag nie chcę)

doradzicie coś mole książkowe zanim wybiorę się jutro do biblioteki i zapytam panią co jest najprostrze i najkrótsze?

magnum44

Ja się z daleka trzymam od autorów iberyjskich, czeskich, Gombrowicza, współczesnej literatury polskiej. Z II- Pani Bovary, Czarodziejska góra, z trójeczki Nabokova, a ostatnia bym olała Mruga

Arachiel

G. M. Marquez, Sto lat samotności albo Vonnegut
V. Nabokov, Dar lub inna powieść - może być Lolita?
A. Stasiuk, jadąc do Babadag (niestety) albo O. Tokarczuk, Bieguni
moje typy. Aczkolwiek się przyznam bez bicia, żadnej nie czytałam.

Kathy

‘Sto lat samotności’ czytałam i polecam. Książka niezwykła, urzekła mnie ta magiczna, senna atmosfera.... Uwielbiam sposób dobierania słów przez Marqueza i te zdania bez końca

I jeśli Wisełko wybierzesz ’Sto lat...’ to radzę sporządzić drzewo genealogiczne w trakcie czytania, żeby się całkiem nie pogubić Very Happy

.
Właśnie się przymierzam do "Miłości w czasach zarazy" tegoż autora, oczywiście jeżeli uda mi się wypożyczyć..
Generalnie proza iberoamerykańska jest mi bliska i jakoś podświadomie wybieram takowe książki.
Chociaż może Rzeźnia, tytuł brzmi bardzo intrygująco ; ) albo Wirginia Woolf nie mogę się zdecydować

Z trójeczki może Coetzee, bo już kilka osób poleca mi tego autora to może coś w tym jest albo Lolitę, książki nie czytałam ale widziałam film i bardzo przypadł mi do gustu(pewnie przez Ironsa Wesoly

)
Czwórka.. nie wiem, chyba mam jakiś uraz do polskiej literatury Confused

Ale pewnie wybrałabym coś Tokarczuk.
Może też cosik wkrótce przeczytam z Twojej listy Wesoly

a za chwilę zabieram się za Hobbita, w końcu..