iVamos Rafael!

maniek__92 · Wysłany: Sob 18:05, 01 Mar 2008 Temat postu: Dubai 2008

Od poniedziałku czas na Dubai. Mam nadzieje że bd lepiej niż w Rotterdamie..

A drabinka no jak dla mnie to tragicznie nie jest, chociaż..
W sumie to Roger ma w pierwszej rundzie Andy Murraya .

[link widoczny dla zalogowanych]

Wisełka · Wysłany: Sob 20:35, 01 Mar 2008 Temat postu:

Mnie się podoba Wesoly

Mam nadzieję, że jeśli nie Andy odprawi Rogera, to troskliwie zajmie się nim Ferrer.

Napewno będzie lepiej!

Kajtek · Wysłany: Sob 20:48, 01 Mar 2008 Temat postu:

a mi sie nie otwiera drabinka i nie wiem kto stoi na drodze Rafiemu Smutny

Wisełka · Wysłany: Nie 9:07, 02 Mar 2008 Temat postu:

Proszę Kajtuś! Mr. Green

Roger Federer (1) vs. Andy Murray
Rainer Schuettler vs. Fernando Verdasco
Stanislas Wawrinka vs. Qualifier
Mohammad Ghareeb (wc) vs. Nikolay Davydenko (5)

David Ferrer (4) vs. Tommy Haas
Jarkko Nieminen vs. Olivier Rochus
Janko Tipsarevic vs. Feliciano Lopez
Gael Monfils vs. Thomas Berdych

Richard Gasquet (7) vs. Dimitry Tursonov
Qualifier vs. Igor Andreev
Mikhael Youzhny vs. Fabrice Santoro
Marin Cilic vs. Novak Djokovic (3)

Andy Roddick (6) vs. Juan-Carlos Ferrero
Qualifier vs. Paul-Henri Mathieu
Nader Mahmood (wc) vs. Qualifier
Philipp Kohlschreiber vs. Rafael Nadal (2)

katarzynka · Wysłany: Nie 10:45, 02 Mar 2008 Temat postu:

Oho, silnie obsadzony ony Dubai. Dodam, że Eurosport transmituje, ale o godz. 11 Confused

Nie, żebym kufa na uczelni zwykle o tej porze była Confused

Szkandal jeden wielki!

maniek__92 · Wysłany: Nie 11:13, 02 Mar 2008 Temat postu:

Wrr.. nie wspomnę, że usuneli mi ES ..

/

Kajtek · Wysłany: Nie 16:25, 02 Mar 2008 Temat postu:

Dzieki Wiselka ;*

no drabinka taka sobie moim zdaniem... w pierwszej rundzie Kohlschreiber... moze nie byc tak latwo

biorac pod uwage forme Rafcia z Rotterdamu... ale jestem dobrej mysli

, a co do transmisji .... to tez mi tak nie bardzo pasuje ... jedynie co to w piatek bede mogla ogladac

eh...

maniek__92 · Wysłany: Nie 18:26, 02 Mar 2008 Temat postu:

Mi tam relacje też zbytnio nie pasowały, ale jak komuś sie uda obejrzeć to liczę na relacje

EDIT:

Czy ktoś pamięta dzień, w którym Sz.P. Roger przegrał w I rundzie?
Jak nie pamiętacie, to Wam powiem 03.03.08

6:7, 6:3, 6:4. Bravo Andy

Kajtek · Wysłany: Pon 19:16, 03 Mar 2008 Temat postu:

heh WOW! wiecie co ... wszystkiego sie spodziewalam ... nawet tego ze Rafa moze odpasc w I rundzie (bo wiadomo nie szlo mu najlepiej w Rotterdamie) ale tego nie spodziewalam sie za nic w swiecie... no wiadomo Murray wraca do formy ale zeby odpasc w I rundzie! SZOK!!!

mam nadzieje ze Rafcio sobie jakos poradzi

VAMOS !!! Love You Rafa

Arachiel · Wysłany: Pon 19:32, 03 Mar 2008 Temat postu:

Sasasa xD
3.03.08, pamiętna data Wesoly

Oby tylko Rafie poszło lepiej Wesoly

Vamos Rafa!

magnum44 · Wysłany: Pon 19:38, 03 Mar 2008 Temat postu:

Niah, niah, niah Wesoly

Wisełka · Wysłany: Pon 20:25, 03 Mar 2008 Temat postu:

Ołh! Biedactwo... xP
Prawda, że mu współczujemy? [krzyżuje palce]
Mr. Green

Jak się o tym dowiedziałam to smajl na maXa!

katarzynka · Wysłany: Pon 22:34, 03 Mar 2008 Temat postu:

Moje drogie, mój znajomy z innego forum napisał:

"1. Federer 6330
2. Nadal 5930
3. Djokovic 5010

Tak obecnie wygląda czołówka rankingu ATP. Od czterech lat nigdy nie było tak ciasno na miejscach 1-3. Jeszcze bardziej szokująca jest różnica między Federerem a numerem 2 w rankingu ( w tym wypadku Nadalem ). Od połowy 2004 roku ta przewaga utrzymywała się na poziomie grubo ponad 1000pkt. Jeszcze w kwietniu 2007 roku pierwsze 3 miejsca i ich punktacje wyglądały następująco:

1. Federer 7290
2. Nadal 4875
3. Roddick 2980

Tutaj przewaga Federera nad Nadalem to 2415pkt, natomiast nad Roddickiem aż 4310pkt! W tej chwili Federer ma raptem 400pkt przewagi nad Nadalem i raptem 1320pkt przewagi nad Djokovicem. To prawie 2x mniej niż miał rok temu nad numerem 2! A tak depcze mu po piętach Djokovic. Co to oznacza? Wpadka w Dubaju i ewentualne zwycięstwo Nadala lub Djokovica i mamy gorąco. Tym bardziej, że Fed w tym turnieju punktów nie złapie. Może je tylko obronić. To dwa młode wilki mają tutaj pole do popisu. Federer tego pola nie ma. On ma cienką linię, którą musi podążać aż do samego końca. Jeżeli gdzieś po drodze spadnie, to może się powoli żegnać z pozycją ( absolutnego ) numeru 1. A w pierwszej rundzie przecież czeka Murray. Raz go ograł, więc czemu miałby tego nie powtórzyć? Tym bardziej, że dywan w Dubaju do wolnych nie należy..."

co oznacza ni mniej ni więcej, że jeśli Rafa wygra to ma duże szanse na... ale ciii, ja nic nie mówię Wink

Wisełka · Wysłany: Wto 7:31, 04 Mar 2008 Temat postu:

Panu F. mówimy bye bye! (pomachajmy ładnie!) Mr. Green

Bardzo ciekawe spostrzeżenie, my narzekamy na Rafę, a tu proszę ... Co będzie jeśli ten jeszcze poprawi swoją grę?!

magnum44 · Wysłany: Wto 8:00, 04 Mar 2008 Temat postu:

Ach, pomyślcie sobie co by było, gdyby Roger wciąż nie miał formy, a Rafa wygrywa Rolanda... Hehe, ale nie zapeszajmy...