iVamos Rafael!

katarzynka

O widzisz Magnum, znalazłaś pozytyw w niesprzyjającym wydarzeniu - good for you Very Happy

A Djoko faktycznie się nie przemęcza, gładko przeszedł przez anielską primadonnę Twisted Evil

A teraz przed nim Querrey, który nie wydaje się być przerażającym przeciwnikiem, ehh teraz Nole ma khek łatwiej niż Rafa, ale zobaczymy jak to się skończy wszystko Wink

Choć ja już wiem jak, serce mi mówi Very Happy

vamos!

as

Nie obawiałabym się o formę Rafy. To Novak częściej miewa problemy z ugraniem kilku turniejów pod rząd na wysokim poziomie- patrz zwycięstwo w turnieju w Stanach i zaraz porażka w kolejnym już w pierwszej rundzie.

Rafa jest "u siebie" i widząc, co wyprawia na korcie, trzeba cudu, by mu ktoś skopał ten fajny tyłek.

Marzę tylko, że nadejdzie taki dzień, gdy Rafa będzie tak zamiatał na Wimblu i hardzie. Wesoly

katarzynka

Oj, na Wimbledonie ostatnio niewiele mu zabrakło [do tej pory pamiętam, jak sie rozpłakałam po tym przegranym finale...] a to przecież był jego drugi z rzędu finał w Londynie!

Ale fakt faktem, że Rafa urodził się z mączką w kieszeni śpioszek Wink

a Djoko miewa problemy [Rzeczna Panienka pokiwa tylko głową, bo jak tu zaprzeczyć Twisted Evil

] a ja sama osobiście pamiętam jak na RG Rafa mu zdaje się, że w SF dołożył Hyhy

as

qrdę, co tu się dzieje w tym meczu z Ferrerem???
W dodatku pokichany PSE puszcza mecz Davidienki z odtworzenia zamiast Rafy na żywo.
Ale jestem zła.

------

No cóż. Pierwszy set gładko dla Rafy 6:1. Wesoly

W drugim coś się popsuło. Smutny

Do przełamania doszło już na "dzień dobry"- w pierwszym gemie Rafa oddał swoje podanie. Po chwili uczynił to jeszcze raz i tym sposobem Ferrer prowadził już 3:0.

Rafik zaraz odrobił stratę jednego podania, potem była chwila spokoju i przy stanie 5:4 i 40:0 dla Davida nagle Rafuś

ożył. I teraz jest 5:5.

Ma chłopak jaja.
Applause

----

No cóż.

Na clayu grają wszyscy a i tak wygrywa Nadal.

Nadal: Ferrer 6:1, 7:5.

Hip hip...

maniek__92

Hurraa!!

Teraz tylko trzeba się uzbroić w cierpliwość i czekać na odtworzenie meczu Rafy
A po drodze jeszcze trzysetówka Rożera.. Ach David, byłeś tak blisko

Wisełka

... hura!

Szczerze mowiac, to spodziewalam sie innego obrotu sprawy. Liczylam na wyrownany 1. set, a latwy 2. - tymczasem bylo odwrotnie.
No no! Ja powiem, ze mi sie podobalo! To co sie dzialo w 2. secie bylo niesamowite. Rafa od poczatku mial 'pod gorke', gonil, gonil i dogonil Mruga

Takiego Hiszpana to Wisla chce ogladac! Mr. Green

VAMOSY byly, ale nie bylo tarzanka - rozczarowana jestem Zdegustowany

Czy mi sie wydaje, czy Rafie schudly nogi? Think

Ferdynandowi jak zwykle sie upieklo.

A teraz deser - Novak! szpada

Chwalmy Star Sports! Padam

katarzynka

Nalbandian to raczej blisko nie był Twisted Evil

te 2-6 2-6 , tego nie można uznać za wyrównane sety Zdziwiony

Rafa kurczę, poprawnie, ale bez polotu w tym drugim secie, to raczej Ferrer przegrał, niż Rafa wygrał [statystyka błędów niewymuszonych to jakieś dwadzieścia parę Rafa i czterdzieści coś David]

vamo vamo i Denko do domu jutro, bach! szpada

Wiseła, na tarzanko poczekaj do wygrania turnieju Very Happy

To się nie godzi tak tarzać przed decydującym rozstrzygnięciem Wink

maniek__92

Ojj, tam maly szczegol.

W kazdym razie mam nadzieje ze Rożżer w ŻADNYM wypadku nie zrewanzuje sie Novakowi za Australie Twisted Evil

Wisełka

Ja rowniez!

Novak wyglada na moCnego, nie stracil seta, idzie mu gladko, ale dotychczasowi rywali nie mozna uznac za najmocniejszych.
Wiselka liczy na HOT final Mr. Green

Udzial w nim Rafy jest wedlug mnie pewny Mruga

To mowilam ja - Wiselka Rudy 102

magnum44

as

Gdyby Roger w tej formie wygrał z Djoko- byłabym w absolutnym szoku.

W podobnym szoku byłabym, gdyby Djoko się Freda nagle przestraszył. Mruga

Denko jest do puknięcia w dwóch setach, właściwie do dzisiaj nie wiem, jak to się stało, że Rafa przegrał ten nieszczęsny finał w Miami. Smutny

Ale tu mamy clay a na clayu Rafa jest u siebie i potrafi wygrać seta będąc do tyłu o dwa przełamania, więc- drżyjcie Davidienki i inne Federery!!!!

Stawiam na finał Rafa-Djoko.
I w sumie uważam, że Novak jest zawodnikiem, którego najbardziej się należy tutaj obawiać. Wesoly

katarzynka

maniek__92

6:3, 6:2

Czekam do 17:50 na powtórke na PSE

(A tak wogole, to lipa troche z tym PSE, jutro finał i nawet nie dadza na żywo..

)

katarzynka

Denko go home Rudy 102

I aż się chce zakrzyczeć 'who, who, who's the boss' Very Happy

Rozwodzić się nad grą nie będę, bo mi się bet ciął ile wlezie, ale z tych momentów, które poszły gładko mogę powiedzieć, że wynika jedno - Rafa czuje się niesamowicie pewnie na 'swojej' nawierzchni i właśnie to daje mu możliwość pokonania każdego, łącznie z królikiem Rogerem, który stanie jutro po drugiej stronie siatki bo Nole skreczował Confused

Ohh że też ten Serb tak zdrowia nie ma... Wiseła! Proszę coś zrobić! Proszę jakieś witami wysłać, bo coś Djoker wcześnie w tym sezonie 'siadł'. [niestety już od jakiegoś czasu było wiadomo, że to zawodnik utalentowany, acz słabego zdrowia niestety Sad

]

vamos! chyba każda z nas wie, że jutro Rafa dołoży kolejny tytuł do koszyczka Very Happy

P.S. pamiętajmy jednak, że Rafa teraz będzie tylko bronił punktów. A Fedex w Monte Carlo może już tylko zyskać, bo w 07 przegrał w finale właśnie. A jak już mowa o punktach to Rafa będzie ich bronił w Barcelonie, potem w Mastersie w Rzymie [gdzie pokonał rok temu Rogera], w RG też czeka go obrona, w Hamburgu za to może zyskać jeśli wygra, bo ostatnio doszedł do finału [przegranego z Fedexem] - to ulubiona nawierzchnia Rafy, wobec czego i najtrudniejszy czas sezonu.

Edit:
ja nie wiem czy to jest dobry pomysł żeby Rafa grał teraz debla, no ale cóż, widzę że na live scorsie są wywieszeni, więc się zmęczy jeszcze dodatkowo przed jutrem... ten to ma siłę, że hej Twisted Evil

magnum44

No i co? A tak wieszałyście psy na naszym Rożerku <sarkastyczny>. Będzie powtórka z zeszłego roku!