iVamos Rafael!

Magdula

Kurde!!!! Ale jestem ....wkurzona...
Głupi...wiadomo kto, biedny Rafa.
Ale teraz się chłopak pozbiera szybciutko, zmotywuje i rozgromi wiadomo jakiego kretyna w RG tak, że mu ten wielki nochal odpadnie!!!!!!!
A teraz idę się wyładować na to specjalne forum o wiadomo jakim DEBILU!!!!!

magnum44

Na szczęście wyczerpałyście cały zasób moich wulgaryzmów!!! A tak na serio, to Rafa musi znaleźć jakiś sposób na Rogera, żeby wygrać z nim na Rolandzie, bo może być gorąco!

Kajtek

Ja mysle ze Rafa mial poprostu troche gorszy dzien i moze dlatego ... Ale RG musi wygrac!!! sprezy sie i wygra zaobaczycie !!!

VAMOS!

mbartek1

Dostałem od "koleżanki" link do tego forum i jestem zażenowany... Czy to jest normalne że pisze sie takie głupoty o najlepszym zawodniku ostatnich lat? Nie jestem fanem Rogera ale używać takich epitetów wobec człowieka którego zupełnie nie znacie jest po prostu niesamowicie denne. Brawa należą się jedynie administratorce która próbuje hamować wasze POPISY. Wiem że ten post zostanie szybko usunięty ale nie mogłem wytrzymać jak to zobaczyłem. DNO DENNEGO DNA

DoRoTkA ;]

No tak bo Roger go już napeno nie wygra ! Rafa po tym finale napewno bedzie ciężko trenował..... a Fred jest tak zadumany w sobie że palcem nie kiwnie bo "myśli" ( o ile wogole mysli ?!) że wygra RG haha. Rafi jesteś wielki !! VAMOS RAFA !

Marti

Ja już swój smutek dzisiaj zatopiłam Zdegustowany

( nie powinno zaczynać się zdania od ja). Teraz gdy emocje już delikatnie opadły myślę sobie ,że chyba lepiej że ta porażka miała miejsce w tym turnieju a nie na RG. Rafa i tak przeszedł do historii z tą swoją niesamowitą serią zwycięstw na cegle. Ciekawe ile lat upłynie niczym ktoś ten rekord poprawi. Nie oszukujmy się kiedyś ta chwila musiała nastąpić ,w końcu Rafa jest też człowiekiem i może miał już dosyć tej presji ciążącej na nim . Roger wykazał się dzisiaj niesamowitą regularnością w drugim i trzecim secie i dlatego wygrał i to zasłużenie co muszę z niesmakiem stwierdzić Crying or Very sad

Ciekawe jaka będzie reakcja wujka Toniego na tę druzgocąca porażkę w trzecim secie Kwasny

Olka

czy ja nie powiedziałam, że rozmowy o Federerze w tym temacie mają się natychmiast zakończyć?

as

Dobra, emocje mi trochę ostygły i swoim zwyczajem zaczynam szukać w tym wszystkim dobrych punktów.
Rafa to fighter i myślę, że ta przegrana go nie zdołuje a zmobilizuje. Wesoly

We wczorajszym meczu to nie był Rafa. Jakiś taki bez emocji, bez radości. Nawet w pierwszym secie, w którym dominował. W ostatnim, po drugim przełamaniu, już nawet nie walczył. Mam wrażenie, że odpuścił, choć oczywiście mogę się mylić. W każdym razie nie grał swojej gry. Nie wiem, może powodem jest jakaś drobna kontuzja a może po prostu gorszy dzień? Może uśpił go fakt dotychczasowej słabszej formy jego przeciwnika?
Pamiętacie mecz z Davidienką w Rzymie? Tam grał Rafa z krwi i kości. Tu był jakiś taki... przytłumiony.
Co do głupiego komentarza spikerów na Eurosporcie... Nawet nie chce mi się tego komentować. Ale akurat to jest najmniej ważne. Dziennikarze lubią być tacy patetyczni, bo wg nich to dobrze wygląda w telewizji i jeszcze dodatkowo nakręca emocje.
Szkoda, że nie udało się jeszcze bardziej wyśrubować rekordu. Szkoda, że Rafa przegrał na ziemi właśnie ze swoim największym rywalem. Szkoda, że nastąpiło to tuż przed RG. Szkoda. Ale to jest sport a Rafa jest człowiekiem a nie maszyną. Passa pięknych wygranych musiała się kiedyś skończyć. Lepiej, że stało się to w finale, niż w drugiej rundzie, choć oczywiście wolałabym, żeby to Rafa odniósł wczoraj kolejne zwycięstwo nad Rogerem w historii ich spotkań.

Wierzę, że podczas RG będzie dobrze. I z całego serca życzę Rafie pięknego rewanżu. W trzech setach. Wesoly

DUN I LOVE

as

Dun I Love ma niestety rację. Smutny

Nie wypada pisząc o tenisie schodzić do poziomu piłkarskich pseudokibiców. Smutny

Daga

Dun I Love ma rację, też się zgadzam.

Po co zniżać się do poziomu piłkarskich pseudokibiców?

Na RG to Rafa będzie wielki!

A ja myślę, że Rafa miał po prostu zły dzień. Taki przecież też musi kiedyś nastąpić.

iVAMOS!

Heart

asiunia91

W jednym sie zgodze: przeklinanie nie było na miejscu i bardzo za to przepraszam aczkolwiek emocje wziely górę ...

Jednak argument, że Rafa i Fred są przyjaciołmi jest trochę nie na miejscu. Rafa chce pomagać dzieciom grając tzw pokazowki, ale jestem pewna , ze jest mu obojetne z kim je zagra. To ze Rafa ma wielki szacunek do Freda - to super ! Ale HELLO! to nie znaczy, ze ja tez taki musze miec. Uwielbiam Rafe jako sportowca i jako człowieka ale czy to znaczy, że musze zgadzać się z jego wszystkimi opiniami?

Poza tym jeżeli nie podoba Wam się to forum to po co tu przychodzicie ??? Jeżeli jest to dla was "DNO DENNEGO DNA" to po co marnujecie czas, żeby tu zaglądać?

Zastanówcie się a potem piszcie !

as

Forum nam się podoba i nie jest denne. Denne są tylko niektóre wypowiedzi. To raz.
Forum jest ogólnodostępne i służy wymianie opinii i informacji, co oznacza, że wypowiadać się tu może KAŻDY, kto ma coś do powiedzenia. Pod warunkiem, że robi to kulturalnie i na poziomie. Wczoraj niektórym tego poziomu zabrakło. To dwa.
Mamy demokrację, która gwarantuje wolność wypowiedzi. Ale wolność oznacza też odpowiedzialność za swoje słowa.
Jeśli masz w nosie, że inni internauci po takich prostackich wypowiedziach obśmiewają Rafę, to forum i nas, jego fanów, to rzeczywiście warto, abyś przed napisaniem czegokolwiek zastosowała się do swojej własnej rady: żeby przed kliknięciem "wyślij" najpierw się zastanowić, choć przez chwilkę. Smutny

asiunia91

Boze czemu wy sie tak przejmujcie co ktos o WAS powie?
Nie obchodzi mnie, ze ktos wysmiewa to co mowie, bo mowie co mysle - a jak sama powiedzialas do tego sluzy forum. Ja juz po prostu nie raz apelowalam zebyscie stworzyli sobie forum Federera i tam o nim pisali.

A jeżeli ci interneuci przez to wyśmiewają sie z Rafy to są po prostu głupi, bo Rafa jest wielki Wesoly

as

Dobra, odpowiadam ostatni raz, bo widzę, że jak grochem o ścianę.
Nikt Ci nie broni pisać tego, co myślisz, ale zwróć większą uwagę na to, JAK to robisz. Chamskie i wulgarne posty o Rogerze są nie tylko żałosne, ale też świadczą o niskiej kulturze osobistej i nieumiejętności przyjmowania porażek i krytyki.
Ani Rafa, ani żaden szanujący się sportowiec na pewno nie byliby dumni z takich wypowiedzi swoich "fanów".
Do aluzji o zakładaniu forum Rogera nawet się nie odnoszę, bo ta sugestia zawsze się u Ciebie pojawia, gdy brak rzeczowych argumentów.
Zakończyłam zmóżdżanie się w tym temacie, Howgh!