iVamos Rafael!

Olka

o przepraszam - Kraków to chyba najwspanialsze miasto w całej Polsce. nigdzie indziej nie ma takiej magii jak tutaj, nigdzie indziej nie ma takiego fajnego klubu piłkarskiego jak "Wisła Kraków" i nigdzie indziej tylu fajnych turystów nie przyjeżdża !

Arachiel

Popieram Olę wszystkimi raciczkami

W Krakowie magia nieśmiało wygląda zza każdej bramy i każdej okiennicy, ludzie chodzą z księżycami w butonierkach, piszą na wiosnę najlepsze wiersze... I odmiennym jakby rytmem u nas ludziom bije serce!*

*tak tak, znacie znacie

magnum44

Ja jeszcze lubię Gdańsk... A Kraków, fajnie że ma wiele zabytków, ale sprawił na mnie wrażenie brudnego. I niecierpię Kazimierza.

Olka

moje liceum jest na Kazimierzu... przewala oczami

magnum44

Nieszczęścia chodzą parami Mruga

Arachiel

Kazimierz poznałam dopiero w tym roku, na plenerze. I zrobił na mnie pozytywne wrażenie :> Dobrych ludzi tam spotkałam - którzy np. przygarnęli biednym artystów pod kawiarniany parasol, mimo iż nic nie kupiliśmy Mruga

(choć byliśmy atrakcją turystyczną Mruga

)
Brudny? Po Hadze żadne miasto nie jest brudne. Nawet Amsterdam, choć też jest niesamowicie zaśmiecony

Gdańsk też jest piekny, zwłaszcza nocą (echh, te spacery o 3 nad ranem

)

Olu a do którego liceum idziesz?

Olka

do liceum ogólnokształcącego numer 6 imienia Adama Mickiewicza mieszącego się przy ulicy Wąskiej 7 Mr. Green

Wisełka

Zgadzam się z Ari Wesoly

Wy chyba nigdy w Łodzi nie byłyście, Fee Zdegustowany

A jak nie byłyście to lepiej dla was!

Arachiel

Aaaa, wspaniała ulica Wąska

(moze się kiedyś na siebie napatoczymy?

)
dziękuję Wisełko za poparcie

w Łodzi mnie nie było i się nie wybieram

offtop jak z Krk do Honolulu :> może jakiś mod wytnie kawałek i zrobi temat Wrocek vs. Krk? xP

magnum44

Za Łódź serdecznie dziękuje, najbrzydsze miasto w Polsce.
Ale Honolulu, czemu nie? Przypomniała mi się piosenka "Happy Hawaii"...

Carla

w zyciu nie polubie Krakowa, Krakow nie jest dla mnie, nie cierpie tego miasta. Krakow nie zrobil na mnie zadnego wrazenia, ale jak w 2001 roku poznalam dobrze Wroclaw - powiedzialam - to wlasnie tu bede studiowac i tak sie stalo. Nie zmienie mojego zdania. To Wrocław ma dla mnie ta magie, ta sile przyciagania, tam czuje sie na prawde wspaniale, mnostwo turystow i ten piekny Ostrow Tumski.

Arachiel

w sumie to dobrze że mamy odmienne zdanie, jest o czym dyskutować xP
Dla mnie Krk jest trzecim domem, i może patrzę na niego przez taki pryzmat :>

katarzynka

Czyżbym skazywała się na ubogość emocjonalno-poznawczą studiując w mieście w którym mieszkam? Niedoczekanie Twisted Evil

Krk lubię, bo ma w sobie to coś, Wrocka natomiast prawie wcale nie znam, chyba będę musiała nadrobić zaległości Cool

Arachiel

studiowanie w miejscu zamieszkania jest ZŁE Twisted Evil

ale studiowanie 210km od domu w mieście które sie bdb zna to inna sprawa

W ogóle to żegnam się czule i serdecznie, zmykam do Hiszpanii, do napisania za 2 tygodnie ;*

Olka

miłej wyprawy/wycieczki/podróży (niepotrzebne skreślić) Hyhy