iVamos Rafael!

Arachiel

na niemieckim eurosporcie jest oO
Ojeojka 7:6 dla Rafy! (a ja się nastawiałam na spacerek

Lili

Ale Rafa się meczy w tym gemie, chociaż już chyba ok

Arachiel

Si si si!

W ogóle to całkiem ten Francuz sympatyczny ;>

Wisełka

No, to pozamiatane Cwaniak

I tak ma być! xD

Kajtek

jak sie dzisiaj Rafcio prezentowal na korcie ? bo niestety nie moglam tego ogladac cry

ale po wyniku sadze ze mecz byl mily dla oka

czekam na kolejny meczyk Rafcia teraz z Ferrerem

katarzynka

Hmm, Kaju, pytasz jak mecz - cóż, Rafa się rozkręcił, aczkolwiek nie grał nawet na 80% według mnie, a Francuz raz miał genialne zagranie, a raz maścił że aż bolało Confused

Ogólne wrażenie dobre, bo jakie miałoby być kiedy na korcie fighter z Mallorki Very Happy

Ivanovic popłynęła z Venus Confused

A ja lubię bardzo młodą Serbkę więc mi szkoda, szczególnie że żywią lekką awersję do pająkowatej Siostry Twisted Evil

Szkuda że Djoko gra tak późno Sad

Zarwałabym dla niego i ogólnie tego meczu (zapowiada się ciekawie, Del Potro potrafi wiele) nockę, ale rano trza wstać...yhh Do bani...

Marti

No wreszcie mogłam zobaczyć Rafiego podczas tegorocznego US Open, oczywiście nie w całości tak dobrze nie może być, ale grunt, że wygrał. teraz na rozkładzie D.Ferrer powinno być dobrze chociaż David zwinny jest. Ernest Gulbis nieźle wymiata odprawił do domu T. Robredo i to w 3 setach

Wisełka

<- No to tyle na temat spotkania Novaka!

Szybki jest Rafa z tymi operacjami laserowymi

, które co ważniejsze, chyba poskutkowały!

as

Mecz z Tsongą oglądałam z przyjemnością.

Głownie dlatego, że Rafa wyraźnie się zaczyna rozkręcać i jakoś pozwala mi to na trochę zapomnieć o tych polepionych kolanach...
Też miałam wrażenie takie, jak komentator - że Rafa nie rozwijał w tym meczy pełni możliwości, bo i po co, skoro cały czas kontrolował przebieg spotkania. Szczególnie w drugim i trzecim secie było widać różnicę klas pomiędzy zawodnikami.
Mecz z Ferrerem powinien być ciekawy, ale nie widzę tu możliwości wielkiej niespodzianki - no, chyba, że odezwie się kolano Rafika.

Co do Ivanovic - mecz z Venus przegrała zasłużenie. Właściwie nie istniała na korcie, od połowy pierwszego seta była tylko tłem dla Amerykanki. Od razu przypomniał mi się finał RG - to samo działo się podczas spotkania z Henin. Może Ana nie wytrzymuje jeszcze psychicznie presji spotkań z tak utytułowanymi rywalkami? Mam wrażenie, że Ivanovic w obydwu spotkaniach poddała się zaraz po tym, jak została przełamana i już nie walczyła. A przecież Serbka grać w tenisa potrafi...

MadziOR

Tak!Rafa juz sie rozkręca,robił błędy ale co tam jak każdy Mruga

Ogólnie mecz chyba po raz pierwszy ogladałam ze spokojem Wesoly

Zgadzam sie Any w ogole tam nie było Smutny

szkoda że tak wyszło liczyłam na nią Wesoly

Kajtek

as

Kajtek

dzieki AS za wytlumaczenie

ogladalam powtorke po 13 i widzialam to wlasnie ... no na szczescie nie wygladalo to tak strasznie zle i zycze mu jak najlepiej w kolejnym meczu

magnum44

Cho-za przeproszeniem- lera. Ta Peer to żadna tam dobra tenisistka... Tylko kawał baby i ma więcej sił. Muszę przyznać, że denerwowałam się tym meczem 100 bardziej niż meczem finałowym na RG... Został jeszcze mikst, Aga jest w 1/4.

Wisełka

A ja tak ni z gruszki, ni z pietruszki, chciałabym o coś zapytać Mr. Green

Uświadomcie mnie proszę. Czy tylko mi się wydaje, że Mr. Blake ma pewną część ciała większą niż Rafa?! xP Zdziwiony