Forum iVamos Rafael! Strona Główna

iVamos Rafael!
Nuestro Campeón del tenis. Siempre.
 

TMS Madryt 2008
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum iVamos Rafael! Strona Główna -> On court
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
as
Zwycięzca French Open



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 18:41, 18 Paź 2008    Temat postu:

Niestety.Smutny Poległ w tie-breaku.

Za dużo niewymuszonych błędów- aż 55, że już nie wspomnę, na jakim minusie jest w stosunku do winnerów. Przecież solidność to jedna z podpór Jego gry. Dziś jej zabrakło. Smutny Szkoda, bo awans do finału dałby Mu już teraz pewność zakończenia tego roku jako numer 1. Wesoly
Z kolei Simon pokazał się z naprawdę dobrej strony i był wymagającym rywalem. Wesoly Ale po dzisiejszym wyczerpującym meczu nie daję mu zbyt wielkich szans w finale. Będzie tak, jak z Murrayem na US Open.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez as dnia Sob 18:45, 18 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katarzynka
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Sob 18:42, 18 Paź 2008    Temat postu:

Idę to zapić, bo mi źle. Nie tak miało być, absolutnie nie tak Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maniek__92
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wielkopolski

PostWysłany: Sob 18:42, 18 Paź 2008    Temat postu:

:hamster_cies2: i d*pa zimna...
jak sie tak gra, to sie nie wygra..

Żil zagrał mecz życia chyba, o ile nie turniej..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajtek
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: malopolska

PostWysłany: Sob 19:10, 18 Paź 2008    Temat postu:

eh no szkoda ze Rafa nie zagra w finale bo juz sobie ustawialam dzien pod ten meczyk a tu .... cry eh szkoda.... no ale i tak poprawil sie bo w tamtym roku byl w cwiercfinale wiec jakiś tam sukces jest Wesoly

a tak w ogole to Rafa juz chyba do konca roku zostanie numerem 1 .... przynajmniej ja takie cos uslyszalam wczoraj Wesoly no chyba ze mi sie przeslyszalo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wisełka
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 3094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Big City!

PostWysłany: Sob 20:11, 18 Paź 2008    Temat postu:

W Madrycie wszystko do góry nogami. Nie odważę się wytypować championa! Mr. Green (ale już wiadomo dlaczego Simon wygrał z Ivo)
To wszystko pokazuje jak wyczerpujący i męczący jest sezon dla czołówki, grają na oparach oddychając rękawkami. Czyżby końcówka roku dla zawodników poniżej 3. miejsca w rankingu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnum44
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:46, 18 Paź 2008    Temat postu:

Hej, Wisła, bądź dobrej myśli- jeszcze jest Szanghaj! A co do meczu, nie widziałam, ale myślę, że Rafa przegrał wygrany mecz... tak jak nasi piłkarze Smutny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Finał



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:46, 18 Paź 2008    Temat postu:

Jak zwykle ja nie widziałam całego spotkania, pól 1 i cały drugi. No i cóż, gra była całkiem przyjemna dla oka, obaj panowie byli bardzo zaangażowani, biegali do wszystkiego. Francuz ma turniej 'konia' popełnia mało błędów, z każdym meczem nabiera pewności siebie i ma końskie zdrowie. Rafa nie grał aż tak źle ale ilość niewymuszonych błędów znacznie ponad średnią. Piękne akcje z obu stron, mecz mógł się skończyć w 2 setach dla Rafy a jak było wszyscy wiedzą. Może to zmęczenie, brak koncentracji czy też wina urazu ramienia a może wszystko razem. Mimo to jakoś ta porażka mnie nie przeraża, odgryziemy sie w kolejnym turnieju. Dobre jest też to co dziewczyny poruszyły wcześniej, teraz już napewno numer 1 do końca sezonu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katarzynka
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Sob 23:37, 18 Paź 2008    Temat postu:

Hmm, chyba miał dość czasu żeby odsapnąć, to przeca jego pierwszy turniej od USO, także nie zmęczenie, to może jakieś kontuzyje? Z resztą jak wszystkie dobrze wiemy, Rafa w 2 części sezonu zawsze trochę się sypał, no ale półfinał Mastersa to nie takie złe jest, szkoda tylko, że publika która tak za nim była [wg mnie aż za bardzo, te gwizdy na Simona to nieeleganckie, a chłopak nic złego nie robił] się rozczarowała [prawdziwi kibice wdzięczni i wierni do końca! Very Happy ]

Mnie ten Franc zastanawia pod względem wytrzymałości - coś w tym jest, może je bułkę z bananem przed meczem? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
as
Zwycięzca French Open



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 11:46, 19 Paź 2008    Temat postu:

Ja sobie myślę, że to też trochę jest tak, że beton nigdy nie był i nie będzie ulubioną nawierzchnią Rafy. Na ukochanej mączce Hiszpan może grać z kontuzją, pęcherzami i złym humorem do kompletu a i tak spokojnie zawinie wszystkich. Na trawie wysiłku musi być ciut więcej, ale w tym roku same widziałyśmy, że tylko Federer może być przeszkodą.
A już na betonie, jeśli Rafa nie jest na 100% w dyspozycji, uderzeniu, to mogą być kłopoty. I jak Hiszpan trafia na rywala, który akurat ma dzień konia, to kończy się tak, jak wczoraj w Madrycie. Zresztą: uczciwie mówiąc Rafa kilkanaście razy był o krok od wygrania meczu- brakowało kropki nad "i" przy licznych punktach na przełamanie Simona. Jak już się udało przełamać Włocha, to potem zamiast dołożyć na potwierdzenie przewagi własne podanie, Raf je tracił. A już podwójny błąd serwisowy Rafy, który dał Simonowi przełamanie w drugim secie na 5:4, to nie jest u Hiszpana rzecz normalna. Gdy jest w świetnej dyspozycji, to takich byków nie strzela.Wesoly

Nie ma co rozpaczać, ten sezon Hiszpan ma najlepszy w karierze a na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa... Turniej mistrzów jakoś mi spływa, zawsze odbierałam go jako takie wymuszone "mistrzostwa na siłę", bo przecież o tym, kto jest na koniec roku najlepszy 1 świadczą rankingi Entry i Race.Wesoly A w tym roku chyba nie ma wątpliwości, kto jest the best: dwa wygrane Wielkie Szlemy i olimpijskie złoto chyba nie wymagają komentarza.
Wesoly

Co do samego turnieju w Madrycie- obstawiam wygraną Andy'ego. I niech się Djoko zacznie bać, bo w zeszłym roku szumnie zapowiadał atak na nr 1 a tu się zanosi na to, że najpierw będzie trzeba bronić miejsca na podium.Wesoly

Sorry za przydługi wpis, ale miałam silną potrzebę podzielenia się z Wami swoimi spostrzeżeniami. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kathy
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Nie 18:34, 19 Paź 2008    Temat postu:

Brawo Polacy Hurra Padam

Szkoda, że nie doszło do tradycyjnego finału Rafa -Roger Wesoly Ale ostatnio coraz trudniej o takowyż.. ale nadal mam nadzieję, że to nie koniec pięknych pojedynków tej pary.
Jestem pod ogromnym wrażeniem gry Simona, bardzo mile mnie zaskoczył. Należą Mu się wielkie brawa za cały turniej, mimo iż przegrał w finale z Murray’em. W drodze do finału Simon we wszystkich 5 spotkaniach grał 3 sety! Łącznie spędził na korcie prawie 12 godzin. Niesamowite.. A Andy po raz kolejny pokazał klasę i tym samym udowadnia, że zdecydowanie na dłużej zadomowi się w czołówce, a przy tym wszystkim Jego gra jest niezmiernie przyjemna dla oka. Gratulacje p. Murray

To co wyprawiał Gilles w meczu z Nadalem było nieprawdopodobne, ten chłopak biegał do wszystkiego i mało tego odgrywał takie piłki, że ręce same składały się do oklasków. Mecz z Rafaelem pokazał jak niesamowicie odporny psychicznie jest Francuz, a wydawałoby się, że to właśnie Nadal wytrzyma presję. Rafa miał szansę skończyć mecz w drugim secie, w tb trzeciego, ale no cóż nie zrobił tego (te 22 szanse na przełamanie). Zabrakło naprawdę niewiele. Mimo wszystko ten turniej ułożył się całkiem dobrze dla Rafaela i dzięki 1/2 finału zapewnił sobie pozycję nr 1 na koniec sezonu.
Dopiero od Was dowiedzialam się, że Rafa nie był w pełni zdrów, nie miałam pojęcia, że zmaga się z kontuzją barku Sad . I znowu jestem pod ogromnym wrażeniem jakim wielkim szacunkiem Nadal darzy kibiców, naprawdę wielu tenisistów zrezygnowałoby z gry, ale nie On. Nie tylko wielki tenisista, ale i wspaniały człowiek. Zdrowiej Rafaelu.


A i jeszcze jedna informacja od przyszłego sezonu turniej w Madrycie będzie rozgrywany na mączce w trochę wcześniejszym terminie. Nareszcie Hiszpanie będą mieli turniej z prawdziwego zdarzenia na ukochanym clayu Wesoly.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kathy dnia Nie 21:45, 19 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajtek
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: malopolska

PostWysłany: Nie 19:05, 19 Paź 2008    Temat postu:

dzisiaj sobie ogladanelam powtorke meczu Rafy i musze powiedziec ze w sumie to bylam zaskoczona .... poziomem gry .... bo prawie kazdy gem rozgrywal sie na przewagi i bylo w nich duzo gry... patrzac na suchy wynik myslalam ze Nadal jak i Simon szybko wygrywali swoje gemy serwisowe i jakies niuanse decydowaly Wesoly wiec musze powiedziec ze mecz mi sie podobal... a to co robili panowie na tym korcie!! ulalal... kiektore pilki jakie wybierali to cud miod i orzeszki Mruga Zaluje ze Rafa nie wygral bo jak juz pisalyscie wczesniej Rafa mial juz na talerzu Simona, ale dal sie przelamac i juz nie bylo tak fajnie ale mysle ze wynik jest dobry i w ogole biorac jeszcze pod uwage to ze Rafa gral z kontuzja barku to juz w ogole brawa za taki wynik :* teraz Paryz !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maniek__92
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wielkopolski

PostWysłany: Pon 14:53, 20 Paź 2008    Temat postu:

Nie miałam pojęcia o kontuzji...
To coś poważnego? Smutny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajtek
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: malopolska

PostWysłany: Wto 18:41, 21 Paź 2008    Temat postu:

do konca tez nie wiem co mu dolega w kazdym arzie slyszalam ze gral na srodkach przeciwbolowych i podobno podczas wywiadu Toni powiedzial ze jakby był turniej gdzies indziej niz w Madrycie to Rafa by nie gral... ale ze to jest Madryt no wiec ... rozumiecie Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum iVamos Rafael! Strona Główna -> On court Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin